Nie lubię być oszukiwanym. Nikt chyba nie lubi. To zdecydowanie
nieprzyjemne uczucie, które uzmysławia naszą słabość wobec nieuczciwości tego
świata. Sztuka bywa doskonałym narzędziem do demaskowania oszustów i
hochsztaplerów. Źle się jednak dzieje, gdy to oszuści i hochsztaplerzy biorą
się za jej wykonywanie. Rodzima kinematografia, zwłaszcza w ostatnim dwudziestoleciu,
ma całą serię mniej i bardziej spektakularnych oszustw. Wyczulony na nie na Bitwę warszawska 1920 3D do kina nie
pójdę. Pierwszy powód widzisz, drogi Czytelniku, po lewej stronie - tak właśnie wyglądał jeden z pierwszych plakatów "promujących" owo dzieło.
Jeśli chcesz poznać pozostałe, wystarczy kliknąć: