czwartek, 11 sierpnia 2011

Zwiastun gry (jeszcze?)

Z zachwytem odkrywam, że gry komputerowe mają teraz zwiastuny jak powyższy... Wszystko się zgadza, a pieśń w tle - mistrzostwo!

Po latach niegrania, wracam do śledzenia rynku gier z rosnącą ciekawością. Zaczęło się od Heavy Rain i magicznej różdżki w ręku (kontroler Move), wtedy to mur oddzielający grę od filmu runął. Wielowątkowy thriller psychologiczny, intuicyjne sterowanie, nieoczywiste postaci, kilka alternatywnych zakończeń. Percepcja filmowa i pełne poczucie interaktywności. Czy to jeszcze tylko gry?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz